Dzień bez zakupów

Jutro, czyli 30 listopada będziemy obchodzić „Dzień bez zakupów”. Założeniem tego dnia jest ograniczenie nadmiernej konsumpcji. Ma to być okazja do analizy naszych wydatków i zastanowienia się na ile są one rozsądne, podyktowane prawdziwymi potrzebami, a na ile jest to wymóg chwili, kaprys czy uleganie reklamie i promocji. Wiele towarów zwłaszcza tych szybko psujących się takich jak żywność kupujemy w nadmiarze. Późnie trafiają one po prostu do kosza. Z jednej strony jest to marnotrawstwo, a z drugiej niepotrzebny wydatek.

W społeczeństwie pokutuje wciąż stereotyp o tym, iż to kobiety są bardziej rozrzutne. Badania pokazują jednak, że to właśnie panie częściej zajmują się domowym budżetem i planowaniem wydatków zarówno tych krótko jak i długoterminowych. To kobiety częściej zajmują się budżetami okazjonalnymi związanymi ze świętami czy wyjazdami. Jeżeli chodzi o oszczędzanie to nie ma tu zbyt wielkich różnic pomiędzy kobietami i mężczyznami. Wszyscy zbyt mało odkładamy, a zwłaszcza, jeżeli chodzi o oszczędności regularne. Niech najbliższa sobota będzie, więc okazją do przemyślenia i rozsądniejszego podejścia do domowego budżetu.

Dodaj swoją opinię