Lokaty nie są już atrakcyjnym produktem dla tych wszystkich, którzy chcą bezpiecznie inwestować swoje pieniądze. Oczywiście wszystko przez niskie stopy procentowe. Jednak tam gdzie zamykają się jedne drzwi, często otwierają się inne. Od początku roku saldo depozytów gospodarstw domowych zmniejszyło się o 21 miliardów złotych. Z drugiej jednak strony saldo rachunków bieżących wzrosło o 31 miliardów. Wniosek jest prosty. Klienci wycofują środki z lokat (nie przedłużają lokat na kolejne okresy) i przenoszą je na rachunki bieżące (często zwykłe ROR-y).
Nie jest to sytuacja wymarzona przez bank, dlatego coraz częściej pojawiają się nowe propozycje mające zachęcić klientów do oszczędzania. Przykładem może tu być zapowiedź rozbudowania oferty oszczędnościowej przez Credit Agricole. Inne banki też poważnie myślą o produktach opartych na systematycznym oszczędzaniu. Chcą w ten sposób zahamować coraz częstszy odpływ środków finansowych z banków do towarzystw inwestycyjnych. Możemy się, więc spodziewać w najbliższym czasie ofensywy nowych produktów i pomysłów bankowych (kont oszczędnościowych itp.).